• jazsur
  • 605 
Porady i wskazówki
Ikonki dostawa
 

Darmowa dostawa

 Dla zamówień od 150 zł

 

Szybka wysyłka

Zamów jeszcze dziś.

Paczkę wyślemy w ciągu 24h.

 

Szybkie płatności

Przelewy ekspresowe i płatności za pobraniem

 

Super zestawy

Tak praktyczne przewodniki kupisz tylko u nas

Popularne

Bieszczady dla seniora. Zobacz więcej niż zielone wzgórza nad Soliną

2.jpg

Powiem Ci tylko jedno: dasz radę! Bieszczadzkie połoniny, choć majestatyczne i miejscami ze stromymi podejściami, są jednak bardzo łaskawe. Polecimy Ci miejsca, atrakcje i łagodne szlaki idealne dla seniorów. 

Twoi rówieśnicy 60+ często piszą do nas maile, w których pytają: pani Kasiu, panie Maćku, ale czy my wejdziemy na te połoniny? Wszyscy dostają od nas tą samą odpowiedź: jeśli w ogóle o tym myślisz, to oznacza, że tak! Bo bieszczadzkie połoniny, choć majestatyczne i miejscami ze stromymi podejściami, są jednak bardzo łaskawe.

W trakcie naszych wędrówek na szlakach widzieliśmy seniorów, którzy raźno kroczyli zostawiając w tyle resztę wycieczki. Widzieliśmy wycieczki dziadków, którzy spokojnie, we własnym tempie, rozmawiając i śmiejąc się, zdobywali bieszczadzkie na szczyty. Widzieliśmy ludzi starszych, którzy nie mogąc już chodzić po górach, spacerowali po dolinach, biesiadowali w knajpie lub wygrzewali się w słońcu nad Jeziorem Solińskim.

Jeśli nie czujesz się na siłach aby wchodzić na połoniny, to czy wciąż masz po co jechać w Bieszczady? Oczywiście! Żeby Ci to udowodnić, wybraliśmy kilka propozycji specjalnie dla seniorów. Oczywiście dla tych bardziej aktywnych wycieczka na górę też musiała się znaleźć! :D 

1. Spokojnym tempem wejdź na połoninę Wetlińską - widoki Cię wynagrodzą

Jeśli Marian i Bożena wolą zostać we wsi, by tam spędzić słoneczny dzień na leżaku, a Ciebie ciągnie w góry, bo wciąż czujesz w sobie siłę i moc, to polecam Ci Połoninę Wetlińską. Dlaczego? Bo jest ona nieco mniejsza niż Caryńska, nieco niższa niż Tarnica i po drodze ma więcej miejsc, w których się zatrzymasz, żeby złapać oddech. Jeśli dasz sobie wystarczająco dużo czasu i nie zechcesz ścigać się z młodszymi, to nawet z przerwami, nawet gdyby miało Ci to zająć cały dzień, to w końcu dotrzesz na szczyt. Stąd czekają Cię zapierające dech w piersiach widoki. Gdy tylko się rozejrzysz, zapomnisz, że biodro strzyka, kolano niedomaga, a serce wali jak szalone. Będziesz szczęśliwy, bo na szczycie tej góry poczujesz, że jesteś bliżej nieba. 

 

2. Wyrusz śladem podkarpackich cerkwi

Młodzież tego nie docenia i myśli, że jak się jedzie w Bieszczady, to tylko żeby biegać po górach. Najlepiej zrobić dwie połoniny w jeden dzień i to jeszcze z Tarnicą. Bo musi być wyzwanie! A przecież Ty wiesz, że Bieszczady, to też historia, to ciekawe opowieści i zapach starych drewnianych cerkwi, z których już niewiele ocalało po wojnie.

Teraz jest dla Ciebie dobry czas, gdy już o nic nie musisz się ścigać, by odwiedzić te cudowne miejsca. Znajdziesz je na Podkarpackim Szlaku Architektury Drewnianej. Ten szlak, to 9 wyznaczonych tras, na których cerkwie i kościoły są nanizane jak korale na sznurku. Jeden taki łańcuch leży właśnie w Bieszczadach. 

Polecam Ci gorąco cerkwie w Chmielu, Smolniku i Bystrem  - bo to ostatnie bojkowskie świątynie, które jeszcze zobaczysz na żywo. Jeśli zdarzy się tak, że w trakcie Twojej wizyty świątynia będzie zamknięta, to dowiedz się, kiedy odprawiane są tu nabożeństwa. W większości są to nabożeństwa w obrządku łacińskim, bo cerkwie użytkuje dziś Kościół katolicki, ale bywają również msze w obrządku greckokatolickim lub prawosławnym. Te wiadomości znajdziesz na tablicach informacyjnych przy cerkwiach.

Przywilejem Twojego wieku jest cierpliwość, dlatego nie odchodź od razu, gdy zobaczysz zamknięte drzwi. Rozejrzyj się. Zapytaj miejscowych. Postaraj się dostać do środka. Tam kryją się najcenniejsze skarby tego szlaku - cudem ocalałe ikonostasy. Przed nimi, w drewnianej ławce, przy skąpym oświetleniu wnętrza, poczujesz prawdziwy klimat modlitwy w drewnianej świątyni. 

3. Jedź do Soliny i spędzaj czas nad „bieszczadzkim morzem”

W rankingu atrakcji Bieszczadów wśród seniorów na naszych spotkaniach podróżniczych najwyższe miejsce niezmiennie zajmuje Solina i sztuczne Jezioro Solińskie. Nic dziwnego. Pamiętasz jak śpiewał Wojciech Gąssowski?

Zielone wzgórza nad Soliną,
I zapomnianych ścieżek ślad.
Flotylle chmur znad lasów płyną,
Wędrowne ptaki goni wiatr.

Ach, ten sentyment. Gdyby tak przeżyć to znów. Kuracjusze i emeryci kochają Solinę, bo czują się tu jak nad morzem i w górach jednocześnie. Chociaż to już nie Bieszczady, ale Góry Sanocko-Turczańskie, to i tak mówią, że pięknie jest w Bieszczadach nad Soliną. 

Olbrzymie sztuczne jezioro, które powstało po wybudowaniu tamy solińskiej, świetnie wpisało się w klimat turystycznej miejscowości. Wokół niego rozłożyły się ośrodki wczasowe, a czas można spędzać pływając na wodzie, spacerując wzdłuż brzegu i po zaporze solińskiej. A wieczorami ma się ochotę na integrację w okolicznych knajpach, gdzie wspólnie możecie zaśpiewać tę piosenkę, zwłaszcza jej ostatnią zwrotkę: 

Zielone wzgórza nad Soliną,
Okrywa szarym płaszczem mrok.
Nie żegnaj się, choć lato minie,
Spotkamy się tu, znów za rok.

 

4. Odwiedź sąsiedni Polańczyk

Solina i Polańczyk chodzą ze sobą w parze niczym Żwirek i Muchomorek. Twoi rówieśnicy często wymieniają je jednym tchem: "Byłem w Solinie i Polańczyku. Spędziłem wspaniałe wakacje! Zwiedzaliśmy podziemia zapory solińskiej, był rejs statkiem po Jeziorze Solińskim, a na koniec pojechaliśmy do miejscowości Uherce Mineralne do browaru Ursa Major". I już masz plan na cały dzień! :) 

Ponieważ Polańczyk to miejscowość bardzo turystyczna, chętnie goszcząca u siebie dojrzałych kuracjuszy, Ty także miło spędzisz tu czas w jednym z ośrodków wypoczynkowych, za dnia oddając się przyjemnej wycieczce na rowerku wodnym lub kajaku, a wieczorem...

Wieczorem w Polańczyku zaczyna się alternatywne życie. Z knajp rozbrzmiewa muzyka na żywo i rozchodzą się takie zapachy, że zmysły szaleją. Gwar i wesołe rozmowy dobiegają znad stolików. Chcesz wiedzieć, gdzie dobrze dają jeść? Ludzie głosują nogami - idź tam, gdzie jest tłoczno. Nawet, gdyby mieli posadzić Cię przy jednej ławie z innymi gośćmi, to będzie to świetny pretekst, do zawarcia nowych znajomości i powspominania starych, dobrych czasów. Szczególnie w tym celu polecam Ci Oberżę Zakapior. 

5. Zrób wycieczkę do Komańczy

Kiedy na spotkaniach podróżniczych pytamy, co warto zobaczyć w Bieszczadach, jedną z odpowiedzi naszych seniorów prawie zawsze jest Komańcza. Na początku trochę nas to dziwiło, bo przecież Komańcza nie leży w Bieszczadach, lecz bardziej już na pograniczu z Beskidem Niskim, na ziemiach Łemków. Ale już wiemy skąd ta propozycja. Wielu z Twoich rówieśników pamięta, że w Komańczy internowany był Prymas Tysiąclecia - kardynał Stefan Wyszyński. Wiele osób wciąż tam jeździ, by zobaczyć pokój, w którym mieszkał, i przypomnieć sobie historię jego walki z komunistami.

Co prawda nie uwzględniliśmy Komańczy w naszym drukowanym przewodniku, ale jeśli Ty także chciałbyś odwiedzić klasztor Sióstr Nazaretanek i zobaczyć izbę pamięci i wystawę pamiątek po kardynale Wyszyńskim, to z Bieszczadów masz całkiem niedaleko. To świetna propozycja, gdy pada, a Tobie trudno usiedzieć w pokoju. 

Dodam tylko, że gdy już zwiedzisz klasztor Sióstr Nazaretanek, przejdź się po przylegającym do niego parku, a potem jedź zobaczyć tamtejsze świątynie - katolicką, greckokatolicką i prawosławną. I pozdrów od nas księdza Andrzeja Żurawia, gdy spotkasz go na parafii! :D 

Co jeszcze warto zobaczyć?

To nasze łagodne, spokojne propozycje dla seniorów, którzy nie czują się na siłach przez pięć dni chodzić po górach. Lecz jeśli w tym zestawieniu zabrakło Ci dynamicznych atrakcji, bo sam zaliczasz się do "aktywnych emerytów", to  sięgnij po naszą książkę „Ruszaj w Bieszczady”. Pokazujemy w niej, gdzie pójść na spacer w dolinie, jak zwiedzać kładki na torfowiskach i z kim umówić się na oglądanie nocnego bieszczadzkiego nieba.

W książce dajemy Ci plany na 14 jednodniowych wycieczek, mapę do każdej z nich, mnóstwo praktycznych porad, ciekawostek i historii, które umilą Ci podróż i sprawią, że po powrocie będziesz czuć, że naprawdę znasz Bieszczady.

 

Wszystkie pomysły i propozycje opatrzone są pięknymi, kolorowymi zdjęciami. Ten przewodnik będzie Twoim przyjacielem w czasie niejednej wędrówki. Kto wie, może w Bieszczady będziesz chciał następnym razem zabrać znajomych, żeby podróżować w większej grupie? Jeśli zawsze brakowało Ci czasu na zorganizowanie takiej wycieczki, teraz wszystko jest możliwe. Jak mówią - przecież prawdziwe życie zaczyna się po 60-tce! :D 

DARMOWY ROZDZIAŁ DLA CIEBIE

[product id="2, 66"]

Z tą książką poczujesz się pewnie w górach. W każdym z 14 rozdziałów książki znajdziesz:

  PLAN wycieczki na 1 dzień - sprawdzony i zweryfikowany przez nas
  MAPĘ z trasą zwiedzania, szlaku, atrakcjami
  ZAPOWIEDŹ, która zachęci Cię do ruszenia w drogę
  PARKINGI, toalety, punkty widokowe i kierunek marszu
  PORADY i wskazówki jak zorganizować taką udaną wycieczkę
  ZDJĘCIA z bieszczadzkich szlaków
do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Przełącz widok na pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoplo.pl, powered by Shoper.